TRASA PODRÓŻY
trasa podróży w google maps trasa podróży w google earth galeria zdjęć Linki: tamtaram - maugośka i tomek singapore2poland - iza i kamil expeditionmoustache - agnes i michał w pogoni za szczęściem mywayaround - szymon mygrandtour - kuba filipontheroad- filip pelikanochomiki - magda i michał jak przebimbać sobie życie - pasikonik mongolia 2008 - galeria podgóra Peron4 strona główna blogu Długość trasy: km Calendar
Kraje
QuicksearchBlog Administration |
Wednesday, November 24. 2010Park TayronaTrackbacks
Trackback specific URI for this entry
No Trackbacks
Comments
Display comments as
(Linear | Threaded)
Jejku co za cudowne zdjecia! Jedno ustawiłam sobie na tapete,mam nadzieje ze nie macie nic przeciwko.Podziwiam Was za odwage do całej podrozy,sama chciałabym taka przezyc,ale boje sie ze z czasem zamiast cieszyc sie widokami,bede narzekac na wygody i marzyc o łózku:) dzieki waszemu blogu zobaczyłam kilka krajów o których zawsze marzyłam by je odwiedzic,do tego doszły nowe:) Nie boicie sie tak rozstawiac tych namiotow w otoczeniu wielu niebezpiecznych zwierzat? Zycze dalszego powodzenia w podrozy i sciskam serdecznie:*
Byłam w tym lesie w Tayrona Park.
Cudnie. Zwłaszcza za dnia. Ale za chińskiego boga bym tam nie zanocowała w namiocie.
Mieszkałem na polu namiotowym niedaleko tego strumienia w gaju kokosowym. W nocy była burza i połowa kokosów spadła. Kolumbijczycy potwierdzili, że gość trafiony takim pociskiem to zimny trupek. Trochę było mi dziwnie. A miejsce urokliwe jak rzadko. Na tą plażę też chodziłem. Nie ma tłumów ludzi i święty spokój. Ale za sam wstęp do Tayrona się płaci, co dokumentuje paseczek na nadgarstku. Kolumbię gorąco polecam - pięknie i bez turystycznej stonki. A że "niebezpiecznie" - równie dobrze mogą ci skroić portfel w warszawskim autobusie.
|